ŁOWCY GŁÓW
STARLING S.A.
Rok wydania1998
- 
                    
                    Na pewno też pamiętasz
 Tamtego wina smak
 Gdy każdy z nas przyrzekał
 Nie sprzedać własnych prawd
 
 Gdzie są dziś tamte sny
 Tamten świat tamci my
 Wiara, że jeśli chcesz
 Nikt i nic nie zatrzyma Cię
 Ty dalej jesteś sobą
 
 Prawda to Twoja broń
 Ile sił w sobie trzymaj ją
 Serce to twardy młot
 Daj mu bić, a pokona zło
 
 Nie pozwól im się okraść
 Z najprawdziwszego ja
 Tak łatwo zerem zostać
 Za marną groszy garść
 
 Gdzie są dziś tamte sny
 Tamten świat tamci my
 Wiara, że jeśli chcesz
 Nikt i nic nie zatrzyma Cię
 
 Ty dalej jesteś sobą
 
 Prawda to Twoja broń
 Ile sił w sobie trzymaj ją
 Serce to twardy młot
 Daj mu bić, a pokona zło
 
 Ty dalej jesteś sobą
 
 Prawda to Twoja broń
 Ile sił w sobie trzymaj ją
 Serce to twardy młot
 Daj mu bić, a pokona zło
 
 Prawda to Twoja broń
 Ile sił w sobie trzymaj ją
 Serce to twardy młot
 Daj mu bić, a pokona złomuz. J. Borysewicz; sł. J. Skubikowski
- 
                    
                    Pada deszcz tak już było wczoraj
 „Znowu Ty" to są twoje słowa
 W moich snach nic się nie zmieniło
 Dzień jak dzień tak już przecież było
 
 Nie chcę wiedzieć jak i co
 Po co mówić to nie to
 Nie umiałem kochać wprost
 Znowu zakpił los
 
 Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
 I odlecieć byle gdzie
 Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
 Dzisiaj znowu pada deszcz
 
 Wołasz mnie słyszę swoje imię
 Płynę więc przecież wszystko płynie
 Mówisz że nic się nie zmieniło
 Tak już jest tak już przecież było
 
 Nie chcę wiedzieć jak i co
 Po co mówić to nie to
 Nie umiałem kochać wprost
 Znowu zakpił los
 
 Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
 I odlecieć byle gdzie
 Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
 Dzisiaj znowu pada deszcz
 
 Nie chcę wiedzieć jak i co
 Po co mówić to nie to
 Nie umiałem kochać wprost
 Znowu zakpił los
 
 Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
 I odlecieć byle gdzie
 Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
 Dzisiaj znowu pada deszcz
 
 Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
 I odlecieć byle gdzie
 Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
 Dzisiaj znowu pada deszczmuz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
- 
                    
                    Stoje tu
 Stoje całkiem sam.
 Nikt nie pyta,
 Nie otwiera drzwi.
 To nie wiatr,
 Nie to nie jest wiatr.
 W głuchej ciszy,
 Obezwładnia mnie
 
 Czuje to,
 Czuje obce zło.
 Ktoś podgląda
 I chce porwać mnie.
 Pytam więc,
 Czemu właśnie ja.
 Czemu na mnie,
 Pada ślepy los.
 
 I choć już nie byłem sam,
 Ktoś uchylił nieba bram.
 
 Znowu zabiera mnie,
 Podniebna łódź.
 Zgraja obcych rąk,
 Penetruje mózg.
 
 Znowu zabiera mnie,
 Na pokład swój.
 Lunatyczny sen,
 Aż na drugi brzeg.
 
 Tylu z nas,
 Już zostało tam.
 W niepamięci,
 Wśród milionów gwiazd.
 Gdybym mógł
 Na dół wrócić znów.
 Kochać Ziemię,
 Taką jak z mych snów.
 
 Nie chce tu zostawać sam,
 Uchyl dla mnie nieba bram.
 
 Znowu zabiera mnie,
 Podniebna łódź.
 Zgraja obcych rąk,
 Penetruje mózg.
 
 Znowu zabiera mnie,
 Na pokład swój.
 Lunatyczny sen,
 Aż na drugi brzeg.
 muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
- 
                    
                    Zobaczyłem wczoraj dłoń zakryła twarz
 Pomyślałem sobie
 Który to już raz
 Ludzie urodzeni aby czynić zło
 Nie wiem czy się wstydzisz gdy oglądasz to
 
 Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
 Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
 Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
 W którym nikt nie ginie nie zabija nikt
 
 Nocą po ulicach chodzi ślepy strach
 Czyja to jest wina że zrobiłeś tak
 W ciemnych kamienicach rozpaczliwy krzyk
 Znowu ktoś zabija Czy tak musi być
 
 Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
 Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
 Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
 W którym nikt nie ginie nie zabija nikt
 
 Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
 Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
 Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
 W którym nikt nie ginie nie zabija nikt
 
 Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
 Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
 Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
 W którym nikt nie ginie nie zabija nikt
 
 Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
 Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
 Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
 W którym nikt nie ginie nie zabija niktmuz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
- 
                    
                    Marzeniami opętany świat
 beznamiętnie śmieje się
 Choć nie liczy zysków ani strat
 rano nowy rodzi się
 
 Zostaw za sobą strach !
 Daj ponieść się...
 Zobacz, jak pędzi czas
 obok ciebie i mnie
 
 Nie ufaj tym, co wiedzą jak
 I nie wierz w żadne z pięknych słów
 O twoją duszę walczą dziś
 Nieustraszeni łowcy głów
 
 Opowiedział mi historię tę
 Jakiś facet, zwykły gość,
 co miał w oczach chyba cały świat
 Tak mu życie dało w kość
 
 Zostaw za sobą strach !
 Daj ponieść się...
 Zobacz, jak pędzi czas
 obok ciebie i mnie
 
 Nie ufaj tym, co wiedzą jak
 I nie wierz w żadne z pięknych słów
 O twoją duszę walczą dziś
 Nieustraszeni łowcy głów
 muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
- 
                    
                    Całe życie szukam szczęścia
 Bez miłości nie chcę żyć
 Z każdym biciem mego serca
 Nową zaplątuję nić
 
 Twoje ciało jest jak ogień
 Pulsujący czuję rytm
 Gdy dotykam Cię nieśmiało
 Chciałbym wiedzieć to co Ty
 
 Powiedz naprawdę powiedz mi
 Czy zimny mam być jak głaz
 Jak kamienny mur co nie czuje już nic
 Czy wierny mam być jak pies
 
 Korowody chorych myśli
 Osaczają mnie jak cierń
 Może kiedyś mi się przyśnisz
 Ciągle czekam na ten sen
 
 Powiedz naprawdę powiedz mi
 Czy zimny mam być jak głaz
 Jak kamienny mur co nie czuje już nic
 Czy uciec mam gdzieś jak pies
 
 Powiedz naprawdę powiedz mi
 Czy zimny mam być jak głaz
 Jak kamienny mur co nie czuje już nic
 
 Powiedz naprawdę powiedz mi
 Czy zimny mam być jak głaz
 Jak kamienny mur co nie czuje już nicmuz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
- 
                    
                    W moim ogrodzie śpiewał człowiek
 Co wiosną siał
 Gdy Księżyc odkrył oczy z powiek
 Szybko kwiaty rwał
 
 Dumnie rozpalał je na wietrze
 Gdy chciał się śmiać
 Znów życie stało się bajeczne
 Trójkolorowy świat
 
 Stuffu brak to zły znak
 Życia bardzo bardzo gorzki smak
 
 Chwile radości zawsze w głowie ma
 Mały rastaman
 Śmieje się częściej niż byś tego chciał
 Mały rastaman
 
 Ktoś w nocy palił jego zboże
 On obok stał
 Do płuc zawitał świeży powiew
 Śmiech przegonił strach
 
 Stuffu brak to zły znak
 Znowu znowu trzeba siać
 
 Chwile radości zawsze w głowie ma
 Mały rastaman
 Śmieje się częściej niż byś tego chciał
 Mały rastaman
 muz. A. Łabędzki; sł. A. Łabędzki
- 
                    
                    Nie umiałem wcale
 Nikt nie uczył mnie jak trzeba żyć
 Do przodu i wspaniale
 Motylem całe życie być
 Nie martwić się o jutro
 Nie czekać aż coś zmieni się
 By już nie było smutno
 Głową rusz i nigdy w życiu już
 
 Nie spoglądaj nigdy wstecz
 Bierz od życia to, co chcesz
 Nawet kiedy mówią: nie
 Prosto w oczy im się śmiej
 
 Na karuzeli
 Nie warto w kółko kręcić się
 Wystarczy w coś uwierzyć
 By skrzydeł swych zobaczyć cień
 Oglądać ludzi
 Odnaleźć choćby jeden wzrok
 A jak się znudzisz
 Głową rusz i nigdy w życiu już
 
 Nie spoglądaj nigdy wstecz
 Bierz od życia to, co chcesz
 Nawet kiedy mówią: nie
 W oczy im się śmiej
 
 Przed tobą tyle ciepłych mórz i czystych rzek
 Dziewczyny też na ogół są
 Wybierasz tę, co mówi, że by chciała też
 Więc głową rusz i nigdy w życiu już
 
 Nie spoglądaj nigdy wstecz
 Bierz od życia to, co chcesz
 Nawet kiedy mówią: nie
 W oczy im się śmiej
 
 Są chwile, gdy myślisz może coś nie tak
 Więc głową rusz i nigdy w życiu już
 
 Nie spoglądaj nigdy wstecz
 Bierz od życia to, co chcesz
 Nawet kiedy mówią: nie
 Prosto w oczy im się śmiej
 Oo-oo-oo
 Nie spoglądaj nigdy wstecz
 Oo-oo-oo...muz. J. Borysewicz; sł. J. Skubikowski
- 
                    
                    Miałem złoty sen do rąk mi wszystko dano
 Ktoś obudził mnie och jak bardzo wcześnie rano
 Pomyślałem więc no cóż to takie życie
 Muszę znowu wstać królem być już tak o świcie
 
 Powiedz mi ilu z nas
 Takie jeszcze ma marzenia
 Ile jest wiary w nas siły
 By to wszystko mieć
 
 Ani Ty ani ja duże dzieci ginących lat
 Ani Ty ani ja wciąż ucieka przed nami świat
 
 Mówią że to Bóg wszystko zmienia wokół nas
 Że kolejny próg nowa myśl nowy czas
 Pomyślałem więc skoro tak już musi być
 To napiszę list
 On wysłucha mnie jak nikt
 
 Powiedz mi ilu z nas
 Takie jeszcze ma marzenia
 Ile jest wiary w nas siły
 By to wszystko mieć
 
 Ani Ty ani ja duże dzieci ginących lat
 Ani Ty ani ja wciąż ucieka przed nami świat
 
 Ani Ty ani ja duże dzieci ginących lat
 Ani Ty ani ja wciąż ucieka przed nami światmuz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
- 
                    
                    Wstaję rano, słyszę słowa
 Chore serce, pęka głowa
 
 Mówią ludzie takie rzeczy
 Sypią w oczy tony śmieci
 
 Nikt nie wierzy już w nic i nie ufa nikt
 Wszystko straciło sens - pora już iść
 
 Aby już mieć na wszystko czas
 Polecieć śmiało w stronę gwiazd
 Aby naprawdę zacząć żyć
 W ogrodzie młode wino pić do dna
 
 Rani radio moją duszę
 Krwawi ekran - odejść musisz
 
 Nikt nie wierzy już w nic i nie ufa nikt
 Wszystko straciło sens - pora już iść
 
 Aby już mieć na wszystko czas
 Polecieć śmiało w stronę gwiazd
 Aby naprawdę zacząć żyć
 W ogrodzie młode wino pić
 Aby już mieć na wszystko czas
 Polecieć śmiało w stronę gwiazd
 Aby naprawdę zacząć żyć
 W ogrodzie młode wino pić do dna
 
 Nikt nie wierzy już w nic i nie ufa nikt
 Wszystko straciło sens - pora już iść
 
 Aby już mieć na wszystko czas
 Polecieć śmiało w stronę gwiazd
 Aby naprawdę zacząć żyć
 W ogrodzie młode wino pić...
 muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
- 
                    
                    Zamknij oczy
 Nie potrzeba patrzeć w dół
 Zaraz będziesz czuć
 Ciepły wiatr we włosach
 Złoty motyl
 Frunie blisko obok nas
 Zaraz da Ci znak
 że masz być gotowa
 Na ten moment kiedy tęcza weźmie nas
 Do nieba aż.
 Wszystkie sprawy
 Oddalają się i patrz
 Teraz widać je
 Jak ziarenka piasku
 
 Na ten moment kiedy tęcza wiezie nas
 Do nieba aż.
 Latać może każdy
 Kiedy mocno wierzy w to.
 Każdy w sobie ma
 Czas na własny wielki lot.
 
 Zamknij oczy
 Nie potrzeba patrzeć w dół
 Zaraz będziesz czuć
 Ciepły wiatr we włosach
 To ten moment kiedy tęcza wiezie nas
 Do nieba aż.
 Latać może każdy
 
 Kiedy mocno wierzy w to
 Każdy w sobie ma
 Czas na własny wielki lot.
 Latać może każdy
 
 Kiedy mocno wierzy w to
 Każdy w sobie ma
 Czas na własny wielki lot.
 Latać może każdy
 
 Kiedy mocno wierzy w to
 Każdy w sobie ma
 Czas na własny wielki lot.
 Latać może każdy
 
 Kiedy mocno wierzy w to
 Każdy w sobie ma
 Czas na własny wielki lot.muz. J. Borysewicz; sł. J. Skubikowski
- 
                    Dla Alicji (instrumental) Creditsmuz. J. Borysewicz
 Polish
 Polish		
