MIĘDZYZDROJE

Starling S.A.

Rok wydania1996

  1. Czy czujesz jak Lyrics Credits 3:49
    Jest na świecie taka siła
    Czujesz dotyk, czujesz puls
    Zaraz stanie się ta chwila
    Że pamiętać będziesz już
    Zaraz spadnie kawał nieba
    Oczy zadrutuje blask
    I czułości mi nie trzeba
    W mojej głowie mieszka wrzask

    Ref.:
    Porywa mnie jego moc
    Niosą mnie dzikie żądze
    Głową w dół spadać chcę
    Przebić mur, kraść pieniądze
    Cały czas tańczyć chcę
    Nie zatrzymać się wcale
    Choćby walił się świat
    Czuję się doskonale

    Nie pożyczam Ci pieniędzy
    Nie chcę dawać, nie chcę brać
    Bez miłości i bez nędzy
    Nikt nie umiałby tak kraść
    Zaraz spadną góry złota
    Z nieba runie złoty deszcz
    W domu już nikogo nie ma
    W wannie śpi samotny leszcz

    Ref.
    Porywa mnie jego moc
    Niosą mnie dzikie żądze
    Głową w dół spadać chcę
    Przebić mur, kraść pieniądze
    Cały czas tańczyć chcę
    Nie zatrzymać się wcale
    Choćby walił się świat
    Czuję się doskonale
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
  2. Wolności głos Lyrics Credits 4:17
    Samochody jadą w świat
    Zabrać cię bym pewnie chciał
    Iskrę w oczach złapać twych
    Jak nadziei łyk
    Całą noc i cały dzień
    ktoś na świecie rodzi się
    Ktoś umiera i woła ktoś
    To wolności głos...

    W tej podróży naszych serc
    Cały czas coś dzieje się
    Odkrywamy nowy ląd
    Odpływamy stąd
    W naszych oczach płonie świat
    Już od tylu, tylu lat
    Poznajemy życia sens
    Tajemniczą pieśń
    Gdy rozumiesz czyjeś łzy
    Kiedy wolne serce masz
    W swoich rękach trzymasz los
    To wolności głos...
    Całą noc i cały dzień
    ktoś na świecie rodzi się
    Ktoś umiera i woła ktoś
    To wolności głos...

    Nie pytaj dlaczego tak,
    kto każe nam biec
    Ten taniec nie skończy się
    - nigdy już, dobrze wiesz...
    Naprawdę nie pytaj mnie
    Wiem tyle, co ty
    Tak szybko się kręci świat
    - wokół nas, wokół nas

    Zwariowane gonią dni
    Nikt już dziś nie liczy ich
    Jeśli wolne serce masz
    Kochaj cały czas
    Całą noc i cały dzień
    ktoś na świecie rodzi się
    Ktoś umiera i woła ktoś
    To wolności głos...
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
  3. Nikt nie umie tak jak ty Lyrics Credits 3:22
    Hej przyjacielu, powiedz mi
    Czy miałeś może kiedyś takie sny
    Kobieta, której nie znał nikt
    Wyrwała z twego życia tyle chwil

    Nikt nie umiał tak jak Ty
    Zmieniać w proch moich dni
    Przewróciłaś cały świat
    Marzeń mych zmieniasz kształt

    Nigdy nie pytaj czy ją znam
    Nosiła w sobie chyba jakiś czar
    Za każdym razem brała mnie
    I zostawiała gdzieś na dnie

    Nikt nie umie tak jak Ty
    Zmieniać w proch moich dni
    Przewróciłaś cały świat
    Marzeń mych zmieniasz kształt

    Nikt nie umie tak jak Ty
    Zmieniać w proch moich dni
    Przewróciłaś cały świat
    Marzeń mych zmieniasz kształt

    Ty zawróciłaś rzeki bieg
    Gdy ranisz moja duszę słyszę śmiech
    Jak długo jeszcze tak ma być
    Naprawdę nie wiem już po co żyć

    Nikt nie umie tak jak Ty
    Zmieniać w proch moich dni
    Przewróciłaś cały świat
    Marzeń mych zmieniasz kształt

    Nikt nie umie tak jak Ty
    Zmieniać w proch moich dni
    Przewróciłaś cały świat
    Marzeń mych zmieniasz kształt

    Hej przyjacielu, powiedz mi
    Czy miałeś może kiedyś takie sny
    Kobieta, której nie znał nikt
    Wyrwała z twego życia tyle chwil

    Nikt nie umiał tak jak Ty
    Zmieniać w proch moich dni
    Przewróciłaś cały świat
    Marzeń mych zmieniasz kształt

    Nigdy nie pytaj czy ją znam
    Nosiła w sobie chyba jakiś czar
    Za każdym razem brała mnie
    I zostawiała gdzieś na dnie

    Nikt nie umie tak jak Ty
    Zmieniać w proch moich dni
    Przewróciłaś cały świat
    Marzeń mych zmieniasz kształt

    Nikt nie umie tak jak Ty
    Zmieniać w proch moich dni
    Przewróciłaś cały świat
    Marzeń mych zmieniasz kształt

    Ty zawróciłaś rzeki bieg
    Gdy ranisz moja duszę słyszę śmiech
    Jak długo jeszcze tak ma być
    Naprawdę nie wiem już po co żyć

    Nikt nie umie tak jak Ty
    Zmieniać w proch moich dni
    Przewróciłaś cały świat
    Marzeń mych zmieniasz kształt

    Nikt nie umie tak jak Ty
    Zmieniać w proch moich dni
    Przewróciłaś cały świat
    Marzeń mych zmieniasz kształt
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
  4. Piąta rano Lyrics Credits 4:15
    Jest piąta, budzi się dzień
    Bezsenność zabija mnie
    Za oknem wyje pies
    Naprawdę nie wiem co jest
    Z sufitu nie czytam już
    Moje oczy żyją bez snu
    Na wieży bije dzwon
    Uciekać muszę już stąd

    By aleją białą biec
    do ogrodu naszych serc
    Tam gdzie nikt nie mówi: "nie"
    Korytarzem z białych ścian
    Bez łańcuchów i bez bram
    Na puszysty spadać śnieg

    W jej oczach mieszka grzech
    Ten grzech to był mój pech
    Szukałem każdego dnia
    To duch, to nie byłem już ja
    Podpalić chciałem most
    Uciekać przed siebie wprost
    Kolorów trzeba mi
    A może nowej krwi ?..

    By aleją białą biec
    do ogrodu naszych serc
    Tam gdzie nikt nie mówi: nie
    Korytarzem z białych ścian
    Bez łańcuchów i bez bram
    Na puszysty spadać śnieg

    By aleją białą biec...

    By aleją białą biec...

    Jest piąta, budzi się dzień
    Bezsenność zabija mnie
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
  5. Hotel Polska Lyrics Credits 3:39
    Czy ty widzisz jak wokół nas
    Ktoś rysuje na nowo świat
    Jednym gestem odwraca los

    Dotykamy tych samych miejsc
    Głowy w chmurach nie nosi nikt
    Nasze ciała jak rzeki dwie
    Lodem pokryte już są

    Uciekaj stąd, nie obawiaj się że,
    Na ulicach znowu tłum
    Ukryję Cię w naszym zamku jak śnie
    Hotel Polska mówi - nie

    Czy ty czujesz jak z naszych ust
    Ktoś wypija gorącą krew
    Nasze palce nie czują nic

    Zaczaruję na nowo świat
    Jedną rzeką spłyniemy w dół
    Popraw włosy, masz jeszcze czas
    Kiedyś powrócić znów tu

    Uciekaj stąd, nie obawiaj się że,
    Na ulicach znowu tłum
    Ukryję Cię w naszym zamku jak śnie
    Hotel Polska mówi - nie
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
  6. Nie chcę litości Lyrics Credits 4:55
    Lubię jak przychodzi sen
    Jak dopala się znów dzień
    Nie obchodzi mnie już nikt
    W szklance został tylko łyk

    Mogę znowu sobą być
    Nikt nie powie mi jak żyć
    Szczerość nie krępuje mnie
    Mogę nawet zabić się

    Nie chcę litości, bo zniewala mnie, o nie
    Nie chcę miłości, bo okrada mnie, we śnie
    Kocham gdy nocą pada deszcz, jak łzy
    Zamykam oczy coś mi się śni, tak śni

    Już nie liczę żadnych strat
    Życia nie obdzieram z szat
    Nie obchodzi mnie czyjś gniew
    Płynie we mnie moja krew

    Nie chcę litości, bo zniewala mnie, o nie
    Nie chcę miłości, bo okrada mnie, we śnie
    Kocham gdy nocą pada deszcz, jak łzy
    Zamykam oczy coś mi się śni - tak śni, pięknie śni


    Nie chcę litości, bo zniewala mnie, o nie
    Nie chcę miłości, bo okrada mnie, we śnie
    Kocham gdy nocą pada deszcz, jak łzy
    Zamykam oczy coś mi się śni - tak śni
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
  7. Taka wyspa Lyrics Credits 4:50
    Na tej naszej wyspie
    Tak naprawdę fajnie jest
    Sami dobrzy ludzie
    Możesz robić to, co chcesz
    Nie ma nigdy wojen
    Każdy swój buduje dom
    Nigdy nikt nie płacze
    Zdrowe dzieci rodzą się

    - Czy chcesz mieszkać na wyspie tej ?
    - Czy chcesz gwiazdy poszukać swej ?
    - Czy chcesz nago po plaży biec ?
    - Czy wiesz, gdzie taka wyspa jest ?..

    Zawsze świeci Słońce
    Bardzo wolno płynie czas
    Kolorowe ptaki
    przelatują obok nas
    Jeśli masz marzenia
    wszystkie spełni dobry Bóg
    Nigdzie się nie spieszysz
    Nie ma przecież żadnych dróg...

    - Czy chcesz mieszkać na wyspie tej ?
    - Czy chcesz gwiazdy poszukać swej ?
    - Czy chcesz nago po plaży biec ?
    - Czy wiesz, gdzie taka wyspa jest ?..

    - Czy chcesz...

    - Czy chcesz...
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
  8. Odjeżdżałem z nią Lyrics Credits 3:51
    Padał deszcz tej nocy
    Niebo pełne łez
    Nie pamiętam dzisiaj,
    może to był sen
    Zamykałem oczy,
    gubić chciałem czas
    W bramie pusty śmiech
    Tak się chciałem bać...

    Kiedy szła ulicą,
    Mokra tak jak ja
    Czułem oddech nocy
    Zimny jak ze szkła
    Miałem ciepłe ręce
    i spokojny czas
    Moje wolne serce
    Zabierało nas

    Odjeżdżałem z nią na tamtą stronę
    Uciekałem z nią tramwajem w las
    Nasze oczy jakby przez zasłonę
    Oglądały świat

    Delikatne ręce
    i czerwony płaszcz
    Trochę smutny uśmiech
    w kapeluszu z gwiazd
    Kradłem ją garściami
    Upijałem się
    Aż wieczorną rosą
    odchodziła gdzieś...

    Od tej pory zawsze,
    gdy przychodził zmrok
    Na ulicy stałem
    Minął może rok
    Bym nadziei siłą
    czekać jeszcze mógł
    Do tramwaju wsiadać
    Nie zabroni Bóg

    Odjeżdżałem z nią na tamtą stronę
    Uciekałem z nią tramwajem w las
    Nasze oczy jakby przez zasłonę
    Oglądały świat

    Odjeżdżałem z nią...
    Odjeżdżałem z nią...
    Odjeżdżałem z nią...
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
  9. Idą złodzieje Lyrics Credits 3:52
    Blady strach, ręce spocone
    Czy czujesz jak idą w twą stronę
    Całą noc, nawet gdy dnieje...
    Czy widzisz jak idą złodzieje ?

    Zabrać chcą twoją nadzieję
    Każdy ich zna, idą złodzieje
    Kradną sen, kradną twą duszę
    Oddajesz im - wszystko, co musisz

    Całą noc, cały dzień
    - sprzedajesz się
    Jakby życia ci było mało
    Patrzą ci prosto w twarz,
    oczy ich pragną
    zabrać też twoje ciało

    Nie masz sił, wszystko stracone
    Nie mówią nic oczy zmęczone
    Nie kochasz już, nic się nie dzieje
    Idziesz już spać, idą złodzieje

    Całą noc, cały dzień
    - sprzedajesz się
    Jakby życia ci było mało
    Patrzą ci prosto w twarz,
    oczy ich pragną
    zabrać też twoje ciało

    Całą noc, cały dzień
    - sprzedajesz się
    Jakby życia ci było mało
    Patrzą ci prosto w twarz,
    oczy ich pragną
    zabrać też twoje ciało

    Blady strach, ręce spocone
    Czy czujesz jak idą w twą stronę
    Całą noc, nawet gdy dnieje...
    Czy czujesz jak idą złodzieje ?

    Całą noc, cały dzień
    - sprzedajesz się
    Jakby życia ci było mało
    Patrzą ci prosto w twarz,
    oczy ich pragną
    zabrać też twoje ciało

    Całą noc...
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
  10. Międzyzdroje Credits 4:00
    muz. J. Borysewicz
  11. Byś imię miał Lyrics Credits 4:54
    Dobrze jest, nie mówi nikt
    Dobrze jest, nie zamykam drzwi
    Żyję tak, jak umiem żyć
    W ręku mym niewidzialna nić

    Faluje cały pejzaż
    Unosi mnie co dnia
    Rozkołysana przestrzeń
    Za oknem znika

    Bym imię miał, kiedy wschodzi słońce
    Bym imię miał, aż do końca
    Bym imię miał, kiedy biją dzwony
    Bym imię miał, przytulony

    Tobie też tu dobrze tak
    Ramion twych ruchomy cel
    Dajesz mi niewidzialny znak
    Czuję, jak mieszam czerń i biel

    Faluje całe ciało
    Faluje cały czas
    Oddychasz całkiem śmiało
    I zrobię tak, byś był

    Byś imię miał, kiedy wstaje słońce
    Byś imię miał, aż do końca
    Byś imię miał, kiedy biją dzwony
    Byś imię miał przytulony

    Byś imię miał, kiedy wschodzi słońce
    Byś imię miał, aż do końca
    Byś imię miał, kiedy biją dzwony
    Unosił cię wiatr szalony

    Możesz spać, nie budzi nic
    Ciepło tu, taka długa noc
    Możesz iść, nie woła nikt
    Możesz biec do utraty sił

    Byś imię miał, kiedy wschodzi słońce
    Byś imię miał, aż do końca
    Byś imię miał, kiedy biją dzwony
    Unosił cię wiatr szalony x2
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Panasewicz
  12. Choćby nie wiem co Lyrics Credits 6:04
    Uwierz sercu w swe uczucia
    Brudnych myśli trochę weź
    Pięknie żyj i tak umieraj
    Pozwól sobie na co chcesz
    Nie zamykaj swoich oczu
    Bo w oczach wszystko jest
    Każda chwila jest wiecznością
    I światłem naszych serc

    Ref:
    Choćby nie wiem co
    Być wolnym!
    Nosić w sobie czas niepokorny
    Nie żałować żyć nikomu
    I spokojnie spać w swym domu

    Oddaj sercu jasny wzrok
    Z pielgrzymami gdzieś na górze
    Zejdź doliną w ciemny mrok
    I nie wahaj się już dłużej
    Pięknie żyj i tak umieraj
    I weź wszystko to, co chcesz
    Nie zamykaj na nic oczu
    Bo w życiu wszystko jest

    Ref:...
    muz. J. Borysewicz; sł. R. Gawliński
  13. Spotkanie z diabłem Lyrics Credits 3:27
    Strzelały ognie z suchych szczap
    I dymił w kotle smolny dym
    Lecz widać kogoś było brak
    Bo diabeł smutną minę miał
    Wtem nagle w cieniu dostrzegł mnie
    Wiedziałem, że jest bardzo źle

    Pomknąłem z trwogą w ciemny las,
    Tratując bagna lepkie mchy,
    Lecz w biegu tym nie miałem szans,
    On gonił mnie już szczerząc kły.
    I wtedy nagle zawrzał gniew,
    Mnie gonisz, mnie, mnie, mnie?

    Rozprawy z diabłem nadszedł czas,
    Rozbrzmiała walka w ciemną noc,
    Łamanych kości nagły trzask,
    W ten cios włożyłem całą moc.
    W piorunach błysku, w stosie szmat,
    Łamany legł na wróble strach.
    W piorunach błysku, w stosie szmat,
    Łamany legł na wróble strach.

    W piorunach błysku, w stosie szmat,
    Łamany legł na wróble strach.
    W piorunach błysku, w stosie szmat,
    Łamany legł na wróble strach.
    muz. K. Klenczon; sł. A. Takliński, P. Bielawski
pl_PLPolish